
Podczas szkolenia spadochronowego (11 lipca 2012) na terenie Lotniska Aeroklubu Krakowskiego doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął st. szer. Krzysztof Kubacki z 6 Brygady Powietrznodesantowej. Pomimo otwarcia spadochronu głównego, czasza nie napełniła się prawidłowo, co doprowadziło do poważnych obrażeń skutkujących śmiercią żołnierza po przewiezieniu do szpitala.
Do wypadku doszło podczas rutynowego szkolenia desantowego, podczas którego żołnierze wykonywali skoki z użyciem spadochronów typu AD 2000. Starszy szeregowy Kubacki oddał skok z wysokości operacyjnej, jednak po otwarciu czaszy głównej spadochron nie wypełnił się powietrzem w sposób prawidłowy, uniemożliwiając bezpieczne podejście do lądowania. W wyniku niekontrolowanego opadania żołnierz doznał wielonarządowych obrażeń i mimo szybkiej akcji ratunkowej zmarł w szpitalu.
Bezpośrednio po zdarzeniu Dowódca Wojsk Lądowych, gen. broni Zbigniew Głowienka, powołał Komisję Badania Wypadków Spadochronowych. Zespół złożony z ekspertów-instruktorów spadochronowych oraz specjalistów technik desantowych przeprowadził szczegółową analizę okoliczności wypadku.
Według raportu komisji, przyczyną tragedii były błędy proceduralne popełnione podczas przygotowania do lądowania. Ustalono, że zarówno st. szer. Kubacki, jak i inny uczestnik szkolenia, nie zastosowali się do obowiązujących procedur bezpieczeństwa. Błędy obejmowały m.in. nieprawidłowe manewry w końcowej fazie podejścia oraz opóźnioną reakcję na niepełne napełnienie czaszy spadochronu.
Śledztwo prowadzone przez komisję wojskową nie kończy działań wyjaśniających – równolegle sprawę bada prokuratura wojskowa.
W następstwie wypadku Dowództwo Wojsk Lądowych wprowadziło natychmiastowy zakaz wykonywania skoków spadochronowych przez żołnierzy 6 Brygady Powietrznodesantowej. Wstrzymanie szkolenia obejmuje wszystkich skoczków korzystających ze spadochronów sterowanych typu AD 2000.
Zgodnie z decyzją dowództwa, instruktorzy spadochronowi oraz osoby odpowiedzialne za organizację desantów zostali skierowani na dodatkowe szkolenia w zakresie bezpieczeństwa skoków. Dodatkowe kursy doskonalące obejmują także żołnierzy pododdziałów rozpoznawczych i kompanii zabezpieczenia desantowania.
-
„Dmuchamy na zimne. Wdrożono kompleksowy program szkoleń doskonalących dla wszystkich użytkowników spadochronów AD 2000” – poinformował ppłk Jan Ekiert, szef pionu spadochronowo-lotniczego 6 BPD.
6 Brygada Powietrznodesantowa planuje wznowienie skoków w drugiej połowie sierpnia, pod warunkiem pozytywnego ukończenia dodatkowych szkoleń oraz wprowadzenia nowych procedur kontrolnych.
Od początku 2022 roku żołnierze jednostki wykonali około 9 tysięcy skoków spadochronowych. Dowództwo przewiduje, że po wznowieniu szkolenia uda się osiągnąć pierwotnie zakładany cel liczby skoków na ten rok.